ORP  "NUREK"

                                                                                             Historia

Polski okręt – baza nurków Marynarki Wojennej z okresu II wojny światowej zaprojektowany został przez Aleksandra Potyrałę. Projekt okrętu wynikał z zapotrzebowania na nowoczesny okręt pomocniczy do wykonywania zadań z zakresu ratownictwa morskiego m.in. dla załóg okrętów podwodnych. Spowodowane to było tym, że w latach trzydziestych nastąpił szybki rozwój marynarki Wojennej, która wcielała do służby okręty podwodne z których w 1931 r utworzono Dywizjon Łodzi Podwodnych.
Znajdująca się w tym czasie w służbie wysłużona motorówka „Nurek”, będąca bazą nurków nie była pod względem technicznym przystosowana do zadań ratowniczych.
 Poprzedniczka ORP "NUREK", motorówka "NUREK", będąca bazą nurków 
fot. internet
W związku z powyższym przystąpiono do realizacji projektu polskiego inżyniera okrętownictwa  Aleksandra Potyrały.

Aleksander Potyrała (ur. 1902, zm. 1964) – polski inżynier okrętownictwa, profesor Politechniki Gdańskiej oraz kierownik Katedry Konstrukcji Okrętów na tej uczelni. Współtwórca Polskiego Rejestru Statków.
fot. internet
Budowę nowej jednostki o numerze stoczniowym „B6” rozpoczęto w drugiej połowie 
1935 r w Warsztatach Portowych Marynarki Wojennej w Gdyni.
W marcu 1936 r ukończono budowę silnika.

budowa ORP NUREK fot. internet 
Podczas toczących się jeszcze prac 2 lipca 1936 r Minister Spraw Wojskowych nadał jednostce imię ORP „NUREK”. 






Minister Spraw Wojskowych generał dywizji Tadeusz Kasprzycki
fot.internet
Budowę okrętu ukończono jesienią 1936 r a z dniem 1 listopada 1936 r jednostka została wcielona do służby w skład taboru pływającego Komendy Portu Wojennego w Gdyni- Oksywiu.
Kadłub ORP NUREK wykonany został ze stali okrętowej w całości spawany.
Nadbudówka wykonana została z mosiądzu i łączona techniką nitowania, umiejscowiona na śródokręciu za którą znajdował się komin.

Napęd okrętu stanowił zmodyfikowany czterocylindrowy silnik wysokoprężny NOHAB 4 DG o mocy 260 KM, wyprodukowany w Fabryce Silników i Armatur „URSUS” na szwedzkiej licencji Nyquist – Holm. Silnik pracował na oleju gazowym i napędzał jedną śrubę.

Maksymalna prędkość jednostki wynosiła 10 węzłów. Zasiąg pływania wynosił 150 mil morskich.

Załoga okrętu liczyła od 19 do 22 marynarzy w zależności od okresu służby.

Okręt miał długość całkowitą 29 m a na linii wodnej 26 m. Szerokość maksymalna to 6 m. Zanurzenie okrętu to 1,4 m przy wyporności 110 ton.

Uzbrojenie okrętu nie było zaprojektowane, jednak w 1939 r ustawiono na rufie i dziobie po jednym karabinie maszynowym MAXIM wz.1908 kalibru 7,92 mm.

Wyposażenie ORP NUREK :

* Komora dekompresyjna (produkcji polskiej) * Pompa nurkowa 3 – cylindrowa * Pompa nurkowa 4 – cylindrowa
* Sprężarka wysokociśnieniowa  * 9 sztuk butli do nitroksu  * 3 sztuki butli tlenowych
* 20 kpl. skafandrów nurkowych firmy Siebe Gorman & Co Ltd. ( 12- bolcowych)
* 8 hełmów nurkowych firmy Siebe Gorman & Co Ltd. (12- bolcowych)
* 6 kpl. skafandrów nurkowych (6- bolcowych) z hełmami firmy Siebe Gorman & Co Ltd.
* 3 kpl. niezależnych nitroksowych aparatów nurkowych Davisa  * 3 kpl. telefonów nurkowych typ DG
* Aparat do cięcia podwodnego  * Podwodny młot pneumatyczny  * Podwodna wiertarka pneumatyczna
* 3 szt. przewodowych oświetlaczy podwodnych  * 4 szt. akumulatorowych lamp nurkowych
* 2 gumowe pontony wydobywcze  * 2 kpl. tlenowych aparatów reanimacyjnych
* Stalowy składany zastrzał o nośności 3 ton   * Urządzenia holownicze 
Pierwszym dowódcą ORP "NUREK" został por. mar. Wacław Lipkowski mianowany z dniem 1 października 1936 roku.
20 stycznia 1938 roku dowództwo okrętu objął chor. mar. Wincenty Tomasiewicz – nurek klasy mistrzowskiej. Dowodził okrętem aż do wybuchu wojny.



chor.mar. Wincenty Tomasiewicz
fot. internet
Od początku służby i przez kolejne trzy lata okręt ORP "NUREK" i nurkowie brali udział w budowie portu wojennego w Helu oraz portu rybackiego we Władysławowie. Przeprowadzili akcje oczyszczania kanału Dypka oraz brali udział w licznych pracach w porcie wojennym na Oksywiu.
W 1938 roku nurkowie ORP "NUREK" uczestniczyli w archeologicznych badaniach podwodnych w Biskupinie.
nurkowie z ORP "NUREK"  w Biskupinie
fot.internet
Tuz przed wybuchem wojny ORP „NUREK” został podporządkowany Dowódcy Morskiej Obrony Wybrzeża na Helu. Wykorzystywany był do transportu prowiantu i uzbrojenia kursując z Gdyni na Hel.
ORP "NUREK" podczas transportu na Hel                                                                                                          ORP "NUREK" zacumowany przy ORP"GROM"
fot.internet
W dniu wybuchu wojny 1 września 1939 r. ORP "NUREK” stacjonował przy pirsie w porcie wojennym Gdynia Oksywie. W tym dniu okręt szykował się na kolejny rejs na Hel w celu przetransportowania żyroskopów oraz detonatorów z Torpedowni. Przed wyjściem w morze dowódca oczekiwał na bosmana Witolda Sierko z kapitanatu portu wojennego Gdynia, który miał dostarczyć dokumenty. 
O godz. 14.00 nad port wojenny nadleciały 32 niemieckie samoloty nurkujące Junkers Ju 87 B „Stuka” z IV eskadry LG1, które dokonały bombardowania portu i znajdujących się w nim okrętów. Na śródokręcie ORP "NUREK” spadła 250 kg bomba, która rozerwała poszycie kadłuba i nadbudówki okrętu. W wyniku wybuchu okręt został odrzucony na odległość około 25 m od mola na środek basenu portowego, gdzie zatonął.

Na pokładzie ORP "NUREK” zginęło 16 członków załogi wraz z dowódca oraz bosman Witold Sierko z kapitanatu portu. Uratowało się sześciu marynarzy, których podmuch wyrzucił do wody. 
samoloty nurkujące Junkers Ju 87 B "Stuka"                                          Junkers Ju 87B Stuka 10.(St)IV.LG1
fot. internet
Po zakończeniu działań wojennych w październiku 1939 r Niemcy wydobyli wrak ale z powodu ogromnych zniszczeń zdecydowali o pocięciu go na złom.
wrak ORP "NUREK" 
fot.internet
Przy pirsie obok ORP "NUREK” znajdował się także drugi okręt ORP "MAZUR”, który także w wyniku bombardowania został zniszczony a na pokładzie zginęła większość jego załogi tj. około 20 marynarzy a wielu zostało rannych. 
ORP "MAZUR" w Gdyni                                                                                                                                    wrak ORP "MAZUR" 
fot.internet
                                                                   


Z załogi ORP "NUREK” obecnej na pokładzie w dniu nalotu tj. 01.09.1939 r zginęli:

1. Chorąży WINCENTY TOMASIEWICZ – dowódca okrętu, nurek klasy mistrzowskiej
2. Bosman JÓZEF DZIWISZ – nurek
3. Bosman WITOLD SKIERKA – pracownik kapitanatu portu w Gdyni
4. Bosman LIPIŃSKI - kierownik maszynowni
5. Mat BARA – motorzysta
6. Marynarz ADAM DECZEWSKI - nurek
7. Mat ANTONI IGŁA – nurek
8. Mat KAZIMIERZ RYNKIEWICZ- nurek
9. Starszy marynarz EMIL BABIŃSKI – nurek
10. Starszy marynarz FRANCISZEK MAŁECKI – nurek
11. Starszy marynarz MAZUR – nurek
12. Marynarz JULIAN JARENKO – nurek
13. Marynarz WIKTOR KOMOROWSKI – nurek
14. Marynarz ZYGMUNT STARSZAK – nurek
15. Marynarz SZCZEPANIAK – nurek
16. Marynarz rezerwy ANTONI TRUSZKE – nurek

Pozostali członkowie załogi ORP "NUREK”

1. Starszy marynarz JAN KONIECZNY zmarł 03-09-1039 r w wyniku odniesionych ran.
2. Starszy marynarz FRANCISZEK BOBEREK – nurek , zmarł 29-12-1939 r w wyniku odniesionych ran w dniu 01-09-1939 r.
3. Mat JÓZEF MARKIEWICZ – nurek, przeżył wojnę, wrócił do Polski po kilkuletnim pobycie w niemieckich obozach zgłady.
4. Mat EDMUND OLSZEWSKI – nurek, przeżył wojnę, powrócił do Polski po wieloletnim pobycie w obozach zagłady.
5. Starszy marynarz STEFAN MUSZYŃSKI – nurek, przeżył bombardowanie i jeszcze we wrześniu 1939 r wrócił do służby jako nurek, pracując na Helu.

Losy pozostałych członków są nieznane.

W gdyńskiej dzielnicy Redłowo znajduje się rzadko odwiedzany przez turystów cmentarz wojenny. Leży z dala od trójmiejskich atrakcji, ale jest wart uwagi.
Powstał w 1939r., po klęsce wrześniowej, kiedy trzeba było pochować poległych na Kępie Oksywskiej żołnierzy. Okupant nie pozwolił na pogrzebanie bohaterskich obrońców Wybrzeża na cmentarzu miejskim na Witominie. Wybrano więc na miejsce pochówku Redłowo.
Po zakończeniu działań wojennych, w roku 1946 powstał projekt cmentarza podzielonego niejako na dwie części: w jednej spoczywają żołnierze września 1939r. oraz alianci , którzy stracili życie w czasie walk o wybrzeże. Spoczywa tu legendarny dowódca obrony Gdyni – Stanisław Dąbek, żołnierze I Morskiego Pułku Strzelców, a także marynarze z załóg okrętów wojennych. Swoje mogiły mają tu także zamordowani w niedalekiej Piaśnicy, których ciała ekshumowano po zakończeniu wojny. Wiele mogił kryje nieznanych bohaterów walk o polskie wybrzeże.Druga część cmentarza to miejsce, gdzie pochowanych jest ponad tysiąc żołnierzy Armii Czerwonej, poległych podczas walk o wyzwolenie Gdyni. Tutaj również są mogiły bezimiennych żołnierzy.
informacja oraz zdjęcia: internet
Opracował: Tomasz Leśniewski, źródło: internet oraz literatura: "Nurkowie Marynarki Wojennej RP 1919-1939 w Fotografii"  autorstwa: Karina Kowalska, Wiesław Wachowski 

fotografie: internet,